WOJOWNICZE ŻÓŁWIE NINJA W KIOSKOWYM WYDANIU CZ. 7 : TORTOISE RIDER! :)
Halo, halo! Są tu jacyś fani motoryzacji? Myślę, że z całą pewnością! A co byście powiedzieli na fuzję rajdowego motocyklisty z figurką Wojowniczych Żółwi Ninja? Ot prosta w swym designu zabawka, przedstawiająca, jak sądząc po czerwonych bandanach, Raphaella dosiadającego obklejony krzykliwymi naklejkami, zielony moto-ścigacz. Można by powiedzieć, że zabawka jakich wiele na ówczesnym rynku zbytu wczesnych lat 90-tych. Jej zjawisko jednak jest nieco bardziej złożone, gdyż Rapha dosiadającego motor mogliśmy również podziwiać w mało popularnym, aczkolwiek lubianym przez dzieci, aktorskim serialu pt: Wojownicze Żółwie Ninja: Następna Mutacja z 1997 roku! Czyżby twórcy serialu inspirowali się właśnie tą prostą zabawką ''Motocyklisty Rapha'', a może też producent owej zabawki, zajrzał w głąb przyszłości i ujrzał serial z motywem ścigacza ninja? Czysty obłęd prawda?
Otóż wcale nie! :) Jak zwykle się zgrywam, a sam motyw motorów i ścigaczy w uniwersum zabawek był równie popularny w latach 90-tych co ninja, mutanci oraz cyborgi we własnej osobie. Aczkolwiek fajnie by było gdyby ta legendarna zabawka była owiana taką właśnie nutką mistycyzmu. A może tak właśnie i jest? Kto to wie.
Warto wspomnieć, że motyw motocyklowych Żółwi Ninja pojawił się również w słynnej kreskówce TMNT Freda Wolfa z 1987 roku, gdzie z kolei Żółwie sporadycznie używały swojego motocyklu i nie można wcale orzec, żeby był to dla nich chleb powszedni, tak jak dla Rapha z Następnej Mutacji, który niemal co wieczór wyruszał swoim motocyklem na misję wojowników ninja.
Raph dosiadający motocykl w serialu TMNT: Następna Mutacja |
Zabawka ''Rapha Motocyklisty'' miała swój mały debiut gdzieś pomiędzy 1989 a 1992 rokiem. Był to czas w którym miejscowe odpusty i sklepy papierniczo-zabawkarskie wręcz pęczniały od nawału tego typu osobliwości. Motocyklowe ścigacze miały dość agresywny i dziki sznyt, przez co często-gęsto idealnie komponowały się z przeróżnymi wojownikami ninja, cyborgami i innym badziewiem z karabinem w łapie.
Raph Motocyklista czyli niezrównany Tortoise Rider! :)) |
Sama figurka Żółwia Ninja dołączona do ścigacza była całkowicie osobnym oraz co więcej ruchomym elementem, jednak żeby go odczepić, trzeba było się liczyć z urwaniem przy okazji kierownicy motoru. Kto tego próbował za dzieciaka, tak jak ja, ten wie o czym mówię! :) Figurka Turtlesa prezentowała się naprawdę ciekawie, wyglądając niczym miniaturka większych figurek dostępnych w sklepach. Motocyklowy Raph posiadał tylko dwa punkty artykulacji, w ramionach i nogach złączonych razem ośką, przechodzącą przez korpus figurki. Z kolei zielony ścigacz, oblepiony z każdej stron naklejkami z motywem TMNT, sam w sobie również wyglądał bardzo przyzwoicie, a co więcej posiadał aż dwa, kultowe już dzisiaj gimmicki. Motor w tylnym kole miał napęd na tzw. ''rozpęd'', gdzie nie omieszkano wmontować również kawałka krzesiwa, które sypało iskrami z podwozia ścigacza za każdym razem gdy rozpędzaliśmy jego tylne koło. Miało to na celu zabłysnąć efektem tlących się płomieni z dyszy silnika, nikłym bo nikłym, ale w oczach dziecka lat 90-tych, w tym i moich, wypadało to mega efekciarsko! :)
Blister z zabawką TORTOISE RIDER :) |
W latach 90-tych tego typu naklejki na zabawkach to był hit! :) |
Nie jestem fanką motoryzacji, chyba że chodzi o zabawkowe cuda motoryzacji - te lubię. Piękne wspomnienia z dzieciństwa i... kochana siostra!
OdpowiedzUsuńMam dokładnie tak samo Iga! :D Podoba mi się raptem kilka motocykli i samochodów z lat 60-80, ale nie jestem fanem szeroko pojętej dziedziny motoryzacji. Natomiast jeśli chodzi o stare zabawki połączone z motorem, deskorolką lub nawet rowerem to jak najbardziej jestem za! :D
UsuńBardzo dziękuję Iguś, zgadza się takie wspomnienia zawsze są najlepsze, a siostra zawsze o mnie dbała kupując mi bez przerwy jakieś komiksy lub figurki prosto z kiosku Ruchu - chciałbym móc wrócić do tych czasów i zostać tam na stałe z dala od obecnych problemów i trosk :) Pozdrawiam ciepło!
:) Może to też taki ukłon w stronę japońskich seriali Kamen Rider, co miał swoje dwie amerykańskie adaptacje, Masked Rider i Kamen Rider: Dragon Knight, ta pierwsza tylko była u nas emitowana telewizji jako Gwiezdny Rycerz.
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe, że tak było jak mówisz Adam, Kamen Rider był swego czasu bardzo popularny, zarówno na dalekim wschodzie, jak i zachodzie :) Wtedy sporo zabawek chińskiej produkcji było produkowanych właśnie na motorze, rowerach, deskorolkach itp pojazdach :D Więc faktycznie owe połączenie motocykla z TMNT mogło być naturalnie czystą inspiracją Kamen Rider bazując na popularności zmotoryzowanej cykady. Dzięki za trafną uwagę :)
UsuńSerial naturalnie oglądałem, o ile dobrze pamiętam, emitowała go u nas stacja Fox Kids, tak samo jak VR Troopers oraz Żółwie Ninja: Następna Mutacja - to były czasy! :D
xsrartxsagtxfxgvgvc ghxcgcgbcvayhvgxzssdvhcgasash ggxcytsayxcyssdtsatdsauzh cdshsgshsyh sdgsahgsdh
OdpowiedzUsuńddffchshdcschbdgdxgdshycs sghgsh gsgdcg hsdhdhv
dgtdsgdsxgxgxdbgdhcgxghc gshxhcshxcgsh
OdpowiedzUsuńsdfdfxhgsdgxgcg xdcgsdgsxdgsddgsxzsdhgc
sdsydstgdsgsdgxcvsg sgdgcsgcxgsg sddgssg
ssdsdshdhdsh hsgdswsahc sdsyhdsdsgsagtd